Obserwatorzy

czwartek, 5 kwietnia 2012

Napoleonka

Jestem zmęczona po dzisiejszym dniu jeszcze mam bolesne bóle w okolicach lewej piersi... ;o
 Lekarza nie załatwiłam.. grr. będę musiała po świętach ponownie iść.. Jutro też będę miała zalatany dzień z mamą, tu na zakupy, tu na cmentarz.. i wgl, więc notka powinna być wieczorem :) Na dzisiejszą rutynę kupiłam sobie kawałek ciasta "napoleonka" na poprawę humoru i cukru we krwi :)



Tymczasem wcinam tego mojego powera (który mam nadzieje zasyci mi trochę cukru we krwi na dłużej)
 i czytam od Was komentarze :)

15 komentarzy:

  1. ooo jej ! a bym zjadla :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jaaaa nierób ochoty noo :D

    OdpowiedzUsuń
  3. omomomomooom <33 narobiłaś mi apetytu na ciacho!:D

    OdpowiedzUsuń
  4. ale teraz mam małpe przez Ciebie ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. jaa też chce!! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. wygląda kusząco :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam napoleonkę <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyychootkaa! :D
    Zapraszam do mnie xd

    OdpowiedzUsuń
  9. Mmmm, pysznie wygląda! Ale bym sobie teraz zjadła taką napoleonkę, tylko ochoty mi narobiłaś tym zdjęciem! Pozdrawiam cieplutko :)


    Zapraszam również do nas, bo pojawiła się nowa bohaterka - Ania!
    Zachęcam do komentowania zarazem bloga jak i portalu, na którym jest kontynuacja projekty w zakładce "Ich Styl" - www.silesiayoung.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze dziękuję zawsze się odwdzięczam
Nie spamuj!

Jeżeli obserwujesz to napisz ja również po obserwuje :)