Niech ten dzień się w końcu skończy.. proszę! Nie poznaje siebie.. ta pogoda dziwnie działa na mnie. W takie dni to bym najchętniej przespała cały dzień a tu proszę. Siedzę z oczami jak pięć złoty i podśpiewuje po swojemu taki hicior z dzisiejszego W-F Mario Bishin- Macarena... niby piosenka jak piosenka ale od dzisiejszego "WÓŁEFU" chodzę po domu i śpiewam "...BAJLA BAJLA ELLA ELLA..." Rodzice, aż śmieją się ze mnie a później sami chodzą i "MAKARENA ELLA ELLA" wiec od razu lekka beka z nich ;p No ale cóż im też coś może się wkręcić tak jak mi. :)
Jak widzicie blog zmienił się. Myślę, że spodoba Wam się :) W niedługim czasie nastąpi parę poprawek ale pewno zauważycie je od razu. Miałam oglądać filmy.. lecz jakoś nie mam chęci nawet na to. Dziwie się sama sobie. Ta pogoda naprawdę zepsuła mi humor dziś... No cóż. Mam nadzieje, że jutro odbije sobie ten seansik ;)
Witajcie..jakoś przetrwałam te lekcje, chodź nie było łatwo. Jeszcze 2 w-f w taka ponurą i deszczową pogodę.. dobił mój nastrój do ZERA. Strasznie mi zimno, co chwile tylko gorąca herbata i gorąca herbata.. oszaleć można, mogli by kaloryfery włączyć :P Na szczęście już weekend. Może i upragniony może i nie.. Jakoś szybko zleciał mi ten tydzień szkoły. Da rade się przyzwyczaić, że to już szkoła :) Na taki deszczowy wieczór zaplanowałam sobie jakiś seans filmowy.. Ale jaki film to nie wiem, na spontanie się wybierze jak zawsze. Później postaram dać opinie do któregokolwiek obejrzanego filmu dziś :)
Witam ponownie po tak dłuuuugiej zacnej przerwie. Ale teraz zostanę z Wami na dłużej :) Postaram się częściej dodawać notki lecz to nie ode mnie zależy... Wiadomo - od czasu. Tak naprawdę czas ciągle goni Nas.. z domu wychodzę 7:10.. A wracam o każdej porze. Najpóźniej zdarzyło mi się wrócić o 19:00. Bo po drodze zawsze było coś. A tu załatwić sprawy a tu zakupy jakieś małe. Od paru dni poluje na getry.. ale nie mogę znaleźć takich jakich chcę.. i to jest bardzo przykre! No ale co poradzić, trzeba będzie dalej wszcząć poszukiwania ale to dopiero później ;) Rok szkolny nam się zaczął jak cudnie wręcz.. Trochę brakowało mi tych osób. Przy nich staje się nie tą Kaśką jak zawsze! Chciałabym być z nimi 24/7... ahh :) Z początkiem roku szkolnego jak u każdych powstał też smutek "bo koniec wakacji" i każdy już mówi.. " muszę wytrzymać te 10 miesięcy" Ja na szczęście mogę mówić o 8 miesiącach :) Dlatego, że z początkiem maja od razu po maturach zaczynają mi się praktyki miesięczne. Dla jednych frajda a dla tych, którzy lubią olewać szło już nie. Wiadomo dlaczego ;)
To tak na wstępie po takiej przerwie. Natomiast dzisiejsza notka będzie o miłym i udanym zakończeniu wakacji tj " FETA". Nie wiem czemu taka nazwa tej imprezy co niektórych bardzo dziwi ;p Na tegorocznej fecie wystąpiło Blue Cafe. Nie za dużo widziałam, lecz co wiecej słyszałam bardzo dużo. Wielki tłum Koninianów zasłaniał mi widok na scene, eh tak to jest być niskim! :P
Podsyłam Wam pare fotek, nie są one jakiejś bardzo idealnej jakości ale grunt, że są i jest pamiątka.
Hej!
Tą notkę pisze na szybko aczkolwiek muszę lecieć z rodzicami do babci ;) Trochę długo tutaj mnie nie było, sama nie wiem dlaczego.. może jest to winą tych wszystkich przeszkód jakie doznałam przez ostatnie miesiące.. nie wiem. Trudno było mi tu zajrzeć bo wiedziałam, że zaniedbałam kompletnie bloga.. Ale patrząc na statystyki jest nawet dobrze nie wiedziałam, że nadal ktoś czyta tego bloga i kogoś ciekawi on.. Jestem mile zaskoczona.
Jak widać za oknem lato w pełni zaczyna się pojawiać niestety nie zawsze dopisuje ta pogoda na astronomiczne lato. Bywa i tak ale mam cichą nadzieje, że na wyjeździe dopisze mi pogoda w 100%! Jak narazie weekend słoneczny zobaczymy jak to będzie w tygodniu ponoć ma być spowrotem deszcze,burze i wichury :( Oby nie, bo wtedy kiedy jest taka pogoda humor psuje się na całej lini.. i zdarzy się kogoś poddenerwować ;>
Co do mojego wyjazdu, we wtorek wyjeżdżam na wakacje wrócę dopiero na początku sierpnia. Pewno zadajecie sobie gdzie jadę skoro lubię podróżować. Nie będzie to jakiś olbrzymi wypad poza swoje miejsce zamieszkania. Ale wyjeżdżam do rodziny na Śląsk (niektórych na słowo "Śląsk" załącza się zgryzota ♥) Wole wyjechać na ten miesiąc odpocząć jak należy i w pełni naładowana energią ruszyć pełną parą do szkoły.. Tak to już 2 technikum! Tyle przedmiotów dojdzie.. aż się boje czy sobie poradzę..
Jakoś trzeba będzie dać rade prawda? Peewnie a co ;d
Dla Was mam 2 zdjęcia jedno w kręconych włosach.. pewno zadacie pytanie w komentarzu skąd albo jak robię, że mam takie włosy. Otóż wyprzedzę Wasze pytanie i odpowiem teraz dla ciekawskich :) Nie mam żadnej tajemnicy z tą fryzurą bo to jest zwykły klasyczny kok, z którym kładę się spać bądź chodzę na co dzień w nim, dlaczego? Bo mi tak wygodnie i chłodniej :) Natomiast drugie zdjęcie to ogromna radość na wiadomość o spontanicznym spotkaniu ot tak, bo ktoś miał taki kaprys :*
Teraz dopiero zdałam sobie sprawę, że na obydwóch zdjęciach jestem w innej odsłonie. Dziwne naprawdę ;d Wiem, że jeszcze nie ma zakończenia roku, ale chciałam teraz na zapas życzyć miłych,udanych wakacji!! :) i oby Wam pogoda dopisała ;) Na dziś to tyle, zostawiam Was z tą notką do sierpnia. Mam nadzieje, że wróce z ogromną masą zdjeć i Wam pokaże :)
Bless! nutaa na wakacje ;) Gustavo Lima - ballada po PL brzmi, czeczereczecze :D
Ta Neostrada coraz częściej mi dokucza.. będę musiała rozwiązać umowę z nimi.. Ehh szkoda gadać.Dziś jest Dzień Matki. Zapowiada się fajnie bo rodzina ze Śląska przyjeżdża i razem jedziemy do babci :) Mamie zrobiłam miłą niespodziankę z rana ok. 7. wstałam, ubrałam się i poszłam do kwiaciarni kupić kwiaty ale jej powiedziałam, że sąsiadce idę pomóc w projekcie plastycznym. Mama na szczęście nie zajarzyła, że długo mnie nie było.Teraz mama z uśmiechem na twarzy paraduje po całym domu i każdego zaraża śmiechem :)
kwiaty ode mnie :)
kwiaty od brata :)
Jeszcze dodatkowo dziś przygotowałam fit :)
Fit:
bluzka - Babiniec chusta -Troll getry - New Yorker buty - Cropp okulary - H&M kolczyki - stoisko z biżu
Hej! Tak myślałam, że pogoda się zepsuje i się nie myliłam... Zawsze murze coś wykrakać myślami. Dzisiaj te juwenalia nie wiem czy pójdę bo nie mam zamiaru moknąć. Zobaczymy :) Wczoraj o dziwo miałam jakieś problemy z bloggerem.. nie mogłam dodać notki żadnej :( Wiec dziś Wam podsyłam zdjęcia z wczorajszej nuuuuudy ;)
Notka na szybko bo zaraz wychodze bo siedzenie w domu w taką pogode byłoby grzechem! :) Dowiedziałam się, że na tegorocznych Juwenaliach wystąpi Vavamuffin, Big Fat Mama,The Prytzmas
Ja osobiście nie moge się doczekać gościa imprezy o 22, tj Vavamuffin ;d
Takie hity tego zespołu podsyłam wam :)
To ja lece ale chyba pogoda się psuje! Oby nie, bo mam ogromne plany na dziś :)
Miłego dnia!
Siemka! Dziś taki upalny dzień, że masakraaa ;o Z chęcią bym wyszła na balkon i się opalała ale wole nie ryzykować sprawami kobiecymi :) Osłabienie+promienie słońca to nie dobra mieszanka.. No cóż jak to powiedział D. mam całe lato na to :) Racja, racja i wykorzystam to z nad wiązką ;d Natomiast dla Was mam zaległą notkę z lakierem Essence NUDE glam, kompletnie mi z głowy wypadł ten lakier :)
Zalety lakieru Essence NUDE glam:
+ niska cena
+ wydajny
+ wystarczą 2 warstwy żeby pokryć płytkę
+ nie robi smug
Wad lakieru jeszcze nie odkryłam :)
Przepiękna pogoda dziś jest! Uff podajcie mi wodę bo mi się kończy ;)
Trzymajcie się cieplutko! KISS
Hej! Wróciłam właśnie z tych biegów.. jakoś ujdzie nie skomentuje może. Wszyscy poubierani na sportowo a nasza klasa w dżinsach i wgl (bo pani mówiła, że nie trzeba się przebierać :) Później po tych biegach miałam iść na autobus chociaż jeden przystanek miałam żeby się przejechać ale postanowiłam się przejść. Jestem strasznie zmęczona ale dla Was przyszykowałam nowy fit :)
Coś mi ostatnio internet szwankuje.. wrr ;/ Do notki zachęcił mnie zachód słońca jakiś dziś mam za oknem, przepięknie teraz musi być na tym morzem... Jutro te głupie biegi ale dobrze bo tylko 4 lekcje w tym i fizyka.. :( Damy rade, gorzej będzie na biegach bo nie lubię biegać. Ale ocenka wpadnie z W-F :) Dziś chodzę po tym domu taka nabuzowana emocjami... Raz uśmiech od ucha do ucha a raz rozpacz..
Bywa i tak (shit, i can't stop!!)
"Wyciągam wnioski z momentów, kiedy byłem na zakrętach, dzisiaj w każdy zakręt na ręcznym k*rwa wjeżdżam"~P.
Właśnie wróciłam ze szkoły.. nie wiem co mnie natknęło żeby iść pieszo do domu jedynie co to brak funduszy na bilet a na gapę to nie chce bo mam małe obawy ;D Jutro i w czwartek nie idę do szkoły bo są matury... uff!! W środę natomiast jest jakiś bieg przełajowy i mam tylko 4 lekcje.. Jakoś ujdzie :) mam dla Was 2 zdjęcia z takowej "majufffki" ;) Miało być więcej ale reszta zdjęć nie nadaje się do pokazania :)
Od lewej: ja, A. i M. - fotograf K.
Jak zawsze ktoś coś musi mówić w trakcie robienia zdj.. -.- Od lewej: M., A. K. i ja :)
Ja zabieram się za ogarniecie jeszcze pokoju i za odpisywanie na Wasze komentarze, KISS:*
Przepraszam Was, że wczoraj praktycznie nie mogłam odpowiedzieć na Wasze pytania i dodać jakiejś notki ale to wina była składania tak długo tej szafy.. niby taka mała a tak dużo z nią problemów :( W jakieś 4 godziny uporaliśmy się z tą szafą! :) I później majówkaaaa później dodam jakieś zdjęcia :)
Ale nie o tym post, zostałam otagowana przez Posiłka w sumie ja też nie rozumiem tej zabawy no ale cóż ;)
Zasady są takie:
1. Każda oznaczona osoba musi odpowiedzieć na 11 pytań przyznanych im przez ich "Tagger" i odpowiedzieć na nie na swoim blogu.
2. Następnie wybierasz 11 nowych osób do tagu.
3. Utwórz 11 nowych pytań dla osób oznaczonych w TAGu i napisz je w swoim TAGowym poście.
4. Wymień w swoim poście osoby, które otagowałaś.
5. Nie oznaczaj ponownie osób, które już są oznakowane.
Moje odpowiedzi
1. Jaki masz telefon?
Nokie X3
2. Chodzisz do podstawówki/gimnazjum/liceum/innej (jakiej) szkoły?
Do technikum, profil turystyczny :)
3. Jakie masz zwierzę?
Nie mam zwierząt
4. Lubisz spać?
Uwielbiam! :)
5. Podoba Ci się Hymn Euro 2012 Koko euro spoko?
Hmm troszkę wiocha, że to jakieś stare kobiety śpiewają ale co do tekstu to trafiony. A co najważniejsze po przesłuchaniu 1 raz tego hymnu to cały dzień chodzę i " koko koko euro spoko.."
6. Jaki film ostatnio oglądałeś/aś?
Dextera
7. Lubisz czytać mojego bloga? Co ci się w nim nie podoba a co podoba?
Lubie czytać.. ale troszkę za ponuro w Nim jest, te kolory szarości mnie przytłaczają..
8. Ulubiony smak lodów.
truskawka/wanilia/toofi
9. GG czy Skajpaj?
Zależy z kim co i jak :)
10. Słyszałeś już najnowszą piosenkę Dody - Singin in chains?
Nie
11. Wierzysz w koniec świata 2012?
Sama nie wiem.. ale niekiedy myślę jakby to było...
Wczoraj to jakaś mnie mania naszła na sprzątanie całego domu. Na szczęście zmieściłam się w przedziale 24godzin :D Heheh a tak na poważnie to jeszcze zostało wniesienie nowych mebli :) Ale układanie ciuchów mnie już przytłacza :( Co poradzić.. no nic. W tygodniu wolnym od szkoły wybrałam się do Rossmana kupiłam to co nie było na mojej liście must heave. Natrafiłam na piękny kolor lakieru Lm Beauty - wściekły róż ♥ zakochałam się w nim już jak go ujrzałam :D Otóż już go wypróbowałam ale to na szybciutko, żeby zobaczyć jak prezentuje się na mojej dłoni. Wiec efekt na dłoniach może być nie zadowalający....
Jestem zaskoczona, ponieważ fajnie się rzuca kolor lakier ale też i ciemny kolor dłoni :) Idealnie się komponuje. Jednakże mój aparat coś szwankuje i nie są to zdjęcia wymarzone...
Dzisiejszy wieczór mam nadzieje, że w miłym towarzystwie! Zobaczymy jak to będzie :)
Witajcie kochani! Przepraszam, że tak długo tutaj nie pisałam ale miałam remonty w caaałym domu. A to jakieś malowanie, tu jakieś nowe meble i praktycznie miesiąc zleciał! Ale od dnia dzisiejszego postaram się pisać tu częściej :) Bardzo mi brakowało Was, moich czytelników/czek.
Za oknem normalnie bóstwo. Nie mogę się napatrzeć na te wszystkie drzewa zakwitające za oknem.. Te zielone liście, kolorowe drzewa.. dzięki nim uśmiech mam od ucha do ucha :) Na te piękne popołudnie zostawiam Was ze zdjęciami mojego osiedla, które faktycznie robią furorę!
moje osiedle, koniec zimy/początek wiosny
moje osiedle wiosną w pełni! :)
Teraz to ja zabieram się za sprzątanie w pokoju i odpisywanie na zaległe komentarze! :)
Dziś na szybko się ubierałam bo okazało się, że mam iść ze święconką zdziwiłam się bardzo bo na świąteczne śniadanie idziemy do babci, no a na dyngusa w domu :) Więc szybko poleciałam i mam z głowy ;p Na pogodzie się zawiodłam.. miało być tak jak wczoraj słoneczko itp. A tutaj pochmurnie i jeszcze czego.. śnieg ma padać! +8 za oknem a tutaj śnieg ma padać.. ;o Mówi się trudno, ja zabieram się za malowanie paznokci bo od wczorajszego szorowania grobów lakier mi zszedł :P
Po dzisiejszym dniu... padam, głowa strasznie mnie bolała ale ucięłam sobie krótką 2godzinną drzemkę :P
Dziś po postu całe moje miasto chyba obleciałam ;) Pogoda dziś dopisała z czego bardzo się ciesze, ale inaczej jej nie mogłam spędzić jak tylko szorować groby! Mam cicha nadzieje, że na święta będzie słoneczna pogoda :) Później będę musiała się zmierzyć z dylematem jak się ubrać w święta. Ale to później poradzę się Was, a teraz czas na... truskawki! ♥
Już dziś Wam życzę Wesołych Świąt, mokrego dyngusaaa i wesołego Alleluja! :)
Trzymajcie się cieplutko :)
Jestem zmęczona po dzisiejszym dniu jeszcze mam bolesne bóle w okolicach lewej piersi... ;o
Lekarza nie załatwiłam.. grr. będę musiała po świętach ponownie iść.. Jutro też będę miała zalatany dzień z mamą, tu na zakupy, tu na cmentarz.. i wgl, więc notka powinna być wieczorem :) Na dzisiejszą rutynę kupiłam sobie kawałek ciasta "napoleonka" na poprawę humoru i cukru we krwi :)
Tymczasem wcinam tego mojego powera (który mam nadzieje zasyci mi trochę cukru we krwi na dłużej)
i czytam od Was komentarze :)
Chciałam publicznie złożyć K. życzenia, bo dziś zaczyna być hot 17 :D >> JEJ FOTOBLOG <<
Więc kochana, wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia szczęścia i spełnienia Twoich najskrytszych marzeń! :* blablabla ;) Dziś mam do załatwienia parę spraw, m.in. lekarza a później jakieś zakupy z mamą :)
Jubilatka! :):*
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego K. :) STOOO LAAAT, STOO LAAAT ;*
Ja mykam na śniadanie, ubieram się i myykaam na miasto :)
Trzymajcie się!